Jestem rozczarowana zachowaniem ogółu osób na czacie. Choć nie gram w MSP od 2 lat, to jakiś czas temu zyskałam wspaniałą (myślę że mogę ją tak nazwać) przyjaciółkę - Wiktorię. Prowadzi ona podobnie jak ja bloga o MSP, na którego serdecznie was zapraszam: http://wika-frugoo-msp.blogspot.com/ Wiktoria, bo tak ma na imię, to wzór jeśli chodzi o zachowanie i kulturę. Nie klnie, jest miła i wyrozumiała. Jak dla mnie to autorytet administratora czatu. Wspominam o niej, ponieważ jestem zażenowana jakimiś protestami i fochami, dot. tego komu i kiedy daję właściciela na czacie. Długo pracowałam nad pozytywnym obrazem bloga i czatu, jednak rozdawanie właścicieli i modów było moim największym błędem. Zabawy ludźmi na czacie tylko dlatego, że mają kolorową nazwę bądź się świecą? TO ŻAŁOSNE! Powód do dania komuś bana, uzasadniony stwierdzeniem: "kupa"! Jak widać albo ktoś jest chory, albo nienormalny. Tak czy owak zachowania takiego tolerować nie będę. Mam 17 lat i jestem nie